Przemyślałam prowadzenie tego bloga i doszłam do wniosku że wyrosłam z Króla lwa. Więc ten blog już nie będzie prowadzony, bo stał się dla Mnie tylko niemiłym obowiązkiem. Za to będę prowadziła bloga o Psiej Krainie oraz będę dodawała komiksy na "Nasze komiksy". Blog o Psiej Krainie to od teraz mój główny blog. Konkurs na tym blogu jest nadal aktualny, 4 lipca ogłoszę jego wyniki. Ale po wynikach - zamykam bloga. Będę nadal przerabiała lwie obrazki ( głównie te z Shi ) i je dodawała, ale TYLKO na nowo powstałą galerie, którą utworzyłam na blogu o Psiej Krainie: KLIK
Na tym blogu proszę już nie robić zamówień dotyczących galerii, proszę je robić na "Galerii II" ( czyli tej z bloga o Psiej Krainie ).
Oczywiście będę dalej czytała blogi o Królu lwie.
Przepraszam Was za to, ale mam już 11 lat.
Może jak się namyślę to kiedyś wrócę do tego bloga ( chodź raczej nie ) .
Pa, :(
Dla mnie ,,Król Lew" to klasyk i wspomnienie z dzieciństwa, z którego się nie wyrasta, ale rozumiem cię, mi też nieraz coś się ,,znudziło" i na to nic się nie poradzi :D Jednak radziłabym ci nie zamykać bloga (nie usuwać czy coś), bo ktoś kiedyś, w dalekiej przyszłości, może znajdzie twojego bloga i dowie się wielu ciekawych rzeczy o ,,Królu Lwie". Podoba mi się twoje myślenie - jeśli coś staje się dla ciebie obowiązkiem, to z tym skończ. Myśląc w ten sposób, gdyby nie przyjaciele, to już dawno rzuciłabym szkołę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zamykanie bloga to nie jest usuwanie. To jest po prostu nie prowadzenie bloga.
UsuńMarta,ja też mam 11 lat i uważam,że z tak pięknej i zruszającej bajki jak ''Król lew'' nie można wyrosnąć a po za tym uważam,że za dobrze Ci idzie by teraz zamknąć bloga. Dzięki Twojemu blogowi po prostu pokochałam tą bajkę.
UsuńTaaa... Ja mam 14 xD
Usuńwiem mam to samo zamykam bloga o królu lwie wyrosłam z tego mam 15 lat, a podobnie jak ty prowadzę innego bloga który też jest u mnie głównym. Zapraszam ale jak nie chcecie to nie musicie czytać fozenloveelsaijack.blogspot.com
OdpowiedzUsuńchciałabym go sobie poczytać, ale jak "wklepuję" link to nic Mi nie wyskakuję...
Usuńprzepraszam mój błąd to prawdziwy link frozenloveelsaijack.blogspot.com tam zapomniałam o r w frozen.
UsuńNie wiem, może jeszcze wrócisz, nie jednemu Król Lew wrócił :D
OdpowiedzUsuńJa kiedyś kompletnie zapomniałam o blogu, ale potem wróciłam i dalej uwielbiam KL. Choć mam 12 lat. Ale jak chcesz. Nikt nie musi cię zmuszać, to nie jest takie coś obowiązkowe, jak szkoła, praca, czy życie (o tym ostatnim słowu zapomnij).
Ja mam 12 lat i nie mogę bez niego żyć. Moja 41 letnia ciocia zakochała się w nim. Znamy praktycznie wszystko o nim...Ale nie mam zamiary z niego "wyrastać"...z czegoś nie można wyrosnąć...można wydorośleć lub spoważnieć.
OdpowiedzUsuńJa też mam już prawie 11 lat. Ale zawieś , szkoda. Jeśli nie chcesz robić obrazków, to trudno sama będę robić.
OdpowiedzUsuńMoże myślałaś nad oddaniem komuś?
A poza tym co tak ostatnio na nic nie masz czasu?
Szkoda, miło było wejść na tego bloga i poczytać wiele ciekawych rzeczy. Może kiedyś wrócisz. :) Serdecznie zapraszam na http://zycielwicyrachel.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTrochę mi szkoda, ale rzeczywiście blogowanie to ma być przyjemność, a nie przymusowa praca. Mam nadzieję, że kiedyś w przyszłości powrócisz do tego filmu, bo tak samo jak wiele moich przedmówczyń uważam, że z ,,Króla Lwa" nie da się wyrosnąć (ale blog może się znudzić i męczyć). Odpocznij sobie od niego, możesz nawet o nim zapomnieć, a zobaczysz, że za jakiś czas spojrzysz na ten film szerzej, pod innym kątem, zakochasz się w nim od nowa... Tak też i było w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńPS: Za cztery dni skończę równe 13 i pół roku :)
Miałam dokładnie to samo :D Króla Lwa pierwszy raz obejrzałam jak miałam może 3-4 lata, a w wieku 14 postanowiłam sobie tak jakby odświeżyć film w głowie i sprawdzić co to w ogóle było, więc go obejrzałam ponownie i na prawdę się przy tym prawie popłakałam. Podziwiam twórców tego filmu i na prawdę nie rozumiem jak oni mogli zrobić tak niezwykły film, który nigdy się nie znudzi ^^ Od niedawna mam 15 lat a dalej tak uważam, tutaj wiek nie ma znaczenia ;)
UsuńU mnie było dokładnie tak samo :D
UsuńGdy miałam 9 lat , zdecydowałam , że lepsza jest Violetta. Ale gdy byłam chora włączyłam sobie na DVD i zakochałam się w filmie po raz drugi...
Wito : rozumiem ja wyrosłem z aut a z króla lwa nie czytam blogi ale film nie
OdpowiedzUsuńrozumiem czemu zamykasz spoko ale trochę szkoda bo lubię nowe tajemnice
Ja, jak miałam 11 lat to nawet nie wyrosłam jeszcze z grania w gumę, klasy i biegania po podwórku, udając jakiegoś spidermana (xD) a co dopoero z Króla Lwa, który jest dla mnie bajką bardzo głęboką jak się jej przyjrzy. I nie chodzi tu o tajemnice wokół, tylko o sam film. Przecież to jest bardziej dojrzałe niż jakaś Violetta czy inny nowy serial Disnaya, który jest na wiek 11-16 lat. Ale rozumiem, że ty masz inne zdanie i na prawdę nie chcę się kłócić.
OdpowiedzUsuńNie jesteś "za duża" na Króla Lwa! Niektórzy to powiedzieli by, że jesteś "za mała"! Tylko 11 lat?! Niektórzy mają 30 lub więcej i lubią Króla Lwa, a ty, mając tylko 11 mówisz, że jesteś 'za duża"?!
OdpowiedzUsuńszkoda :(
OdpowiedzUsuńja mam 13 lat a nie mam zamiaru o nim zapomnieć :\ przecież, jeśli przestaniesz lubić króla lwa to przegapisz tyle nowinek! na przykład the lion guard! albo pierwszy odcinek!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojej przyjaciółki na bloga krollewinnahistoria.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że juz nie piszesz. Jeżeli ktoś nadal lubi czytać blogi o królu lwie zapraszam na mój krollewzyciekolejnychpokolen.blog.pl Dopiero zaczęłam go prowadzić ,ale notki będą regularnie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPowstaje The lion guard. Właściwie to już jest 5 nowych czy tam 6 odcinków i myślałam, że będzie na stronce. :(
OdpowiedzUsuńMi tam The Lion Guard się nie podoba. To już po prostu nie to samo...
OdpowiedzUsuńZ Króla Lwa wyrosłaś a z jakiś Psich Krain nie?
OdpowiedzUsuńZniknęła i stamtąd już dawno, w czerwcu bez słowa. Od tego czasu się nie odzywa.
UsuńIdentycznie jak balonowa
UsuńCoś z Baśką musi być nie tak. Ona zniknęła wraz z Martą, akurat w dzień ich spotkania.
UsuńTo one się spotkały? Bo dzień po ich zniknięciu usłyszałam gdzieś o śmierci dwóch dziewczyn...
UsuńMoże dlatego ! Może obie nie żyją !
UsuńWeź się puknij w łeb za przeproszeniem, zanim coś powiesz Malwa .
UsuńNo ale ale nie mówię że tak było tylko że może tak być .
UsuńWcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było, więc odczep się od Malwy.
UsuńWcale tak nie jest! Znalazłam Martę na Facebooku. Żyje i ma się dobrze.
Usuńszkoda......
OdpowiedzUsuńA Shizen i Lei!!?
OdpowiedzUsuńdobrze ale może kukaj czy ktoś nie daje komentarzy bo jak ktoś chce powiedzieć żeby odwiedziłaś jego bloga to pisze w komentarzach
OdpowiedzUsuńMarta zapomniała hasła na konto, wyczerpała się w temacie KL i mimo iż żałuje nie wróci.
OdpowiedzUsuńja chce króla lwa :'(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że przestałaś :-( Twój blog był najlepszy. Jeśli byś chciała coś przeczytać to zapraszam tu: lwiaskala.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJuż 11? Ja mam prawie 15 - i dopiero teraz dorosłam do tej bajki... ;/
OdpowiedzUsuńJakby ktoś chciał coś poczytać macie https://krollewduchzyjewnaspl2017.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa też mam prawie 11 lat ale ja nie mam bloga choć bym chciała mieć i może będę miała. Szkoda, że już nie piszesz tego bloga. Był bardzo fajny. Teraz czuję ogromny smutek. To dla mnie katastrofa.
OdpowiedzUsuń😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭