Duch żyje w nas
Ingonyama nengw' enamabala
Ingonyama nengw' enamabala
Ingonyama nengw' enamabala
Ingonyama nengw' enamabala
Noc, z dala wzywa cię duch, życia
Oh, oh, iyo
Mamela
Ubukhosi bo khokho
We ndodana ye sizwe sonke
Nic nie przeszkodzi ci już
Nie trać wiary w swą moc,oą
W swą moc.
Hela hey mamela
Hela hey mamela
Hela hey mamela
Hela hey mamela
Duch żyje w nas (Hela hey mamela, hela)
Duch nami lśni (Hela hey mamela, hela)
Pilnuje z nieba (Hela hey mamela, hela)
Biegu nocy, dni (Hela hey mamela, hela)
Na straży prawdy (Hela hey mamela, hela)
Na straży praw (Hela hey mamela, hela)
W twoim spojrzeniu (Hela hey mamela)
Duch żyje w nas
Ingonyama nengw' enamabala
Ingonyama nengw' enamabala
Duch żyje w nas
Duch żyje w nas (Hela hey mamela, hela)
Duch nami lśni (Hela hey mamela, hela)
Pilnuje z nieba (Hela hey mamela, hela)
Biegu nocy, dni (Biegu nocy, dni)
Na straży prawdy (Hela hey mamela, hela)
Na straży praw (Hela hey mamela, hela)
W twoim spojrzeniu
Duch żyje w nas
Ingonyama nengw' enamabala
Ingonyama nengw' enamabala Duch żyje w nas!
Jeden głos
Żyję ładnych parę lat
Lecz przyznaję, że świat
Zdumiewa mnie
Czmycha zdobycz, którą już
w myślach zjadłem, więc cóż
Głód, żal i gniew.
Ale wiedz, że gdy w kość
Da ci coś a może ktoś
Kiedy masz całkiem dość klniesz na los
Wokół siebie masz nas
Z dumnych grzyw wyrasta las
Z wielu nut, z wielu barw
Jeden głos
(Jeden ród, jeden ród, jeden głos!) x2
Tyle zadań czeka mnie
Jakże więc, kto to wie
Mam sobą być.
Jakże serca słuchać, gdy
Odtąd mam zgodnie z tym
Porządkiem żyć
Jednym głosem od lat
Mówi ojciec mój i dziad
Ty też weszłaś już na ten most
Zgodny ryk, wspólny ton
To jest twój prawdziwy dom
Każdy lew zna ten zew:
Jeden głos!
(Jeden ród, jeden ród, jeden głos!) x2
Jeden głos ja i ty,
Ziemia, niebo, radość, łzy
Nie straszny nam jest żaden cios!
Pomyśl więc co ci da
Mądrość i odwagę lwa
Z wielu stron, z wielu gwiazd
Jeden głos
Dopóki tutaj jesteś, ważne jest kim jesteś. Kiedyś to zrozumiesz.
(Jeden ród, jeden ród, jeden głos!) x4
Luli luli laj!
Ja ofiara okrucieństwa! Precz wygnana niczym śmieć! Klucz ci wskażę do zwycięstwa i nauczę zemstę nieść! Musisz silny być i zręczny groźny i bez względny też! Mówi mi muj ryk wewnętrzny żeś ty bestia a nie zwierz! Nadchodzi kres niech Simba drży! Na nic błagania! Na nic łzy! O słodka zemsto w to mi graj! Luli luli laj! Chodź wybaczać ponoć ładnie! Mnie wciąż paży dawny jad! Simby ród niech zgnije na dnie! I niech przepadnie po nim ślad! Tyran paszcze ma zębatą! W sam raz żeby ziemie gryźć! Krew popłynie strógą wartką! Dla mnie bomba choćby dziś! Strach, ból i zemsta wiodą prym! Symfonia śmierci, gniewu hymn! AAAAAAAAAAAAAA! Dla mych uszu istny raj! Luli luli laj! Skaza zmarł! Lecz Zira nadal trwa! Pilnuje by ten szkrab....... poznał jak smakuje zemsta z jego własnych kłuw i łap! Stul kaprawe ślepia! Znaczy słodkie oczka zmróż! Wiec że nim obejrzysz się........ królem będziesz już! Niech zabrzmi bęben błysną kły! Niech Kovu dziki wyda ryk! Zniewagę pomścij! Znak nam daj! Słysze już wiwaty: Kovu jesteś naj! Przyjdzie czas zapłaty gdy zesz krwiożerczy zgraj! Rozpali cały kraj! Luli luli laj!!!!!!!!!!!!!!!!
Upendi
Każdy, kto małpi rozum zje
Dobrze wie, że jest takie miejsce, gdzie
Wśród lotosów słychać pawiani śpiew,
Aż kręci sie we łbie
Gdy hipopo-tu i hipopo-tam
I gdy nosorożce wyruszają w tan
W takt kołysze sie szyj różowych łan
W słońcu oraz w cieniu palm U!
To Upendi
Smaków i zapachów raj
Rewie strusich piór, będzie bal na mur
Figo-fago, małpi gaj
O Upendi
Tu można śmiać się, skakać, wyć
Wiec raz i dwa, nie marnuj dnia
Bo masz za sercem iść
Odwagi za mną marsz, z głową albo bez,
Ja nie leje wody, już widzicie, że
Spadać można w dól, albo w górę też
Widzicie co za jazz!
To Upendi
Smaków i zapachów raj
Rewie strusich piór, będzie bal na mur
Figo-fago, małpi gaj
O Upendi
Tu można śmiać się, skakać, wyć
Wiec raz i dwa, nie marnuj dnia
Bo masz za sercem iść
Więc nie gadaj mi, że na świecie szaro
Gdy tęczą mieni się Kilimandżaro
Zatem w dzień i w nocy,
Czy chłodno, czy skwar Do Upendi gnaj!
Upendi to znaczy miłość, tak?
Witajcie w Upendi!
To Upendi
Smaków i zapachów raj
Rewie strusich piór, będzie bal na mur
Figo-fago, małpi gaj
O Upendi
Tu można śmiać się, skakać, wyć
Wiec raz i dwa, nie marnuj dnia
Bo masz za sercem iść
Jeden z nas
Oszukać
I zwieść
Z dala go zdradza i skaza, i sierść
Oszukać
Znieważyć
I zwieść (do cna)
On od początku wcieleniem był zła
Oszukać (znieważyć)
I zwieść (do cna)
(Dawno pohańbił lud krwi)
Z dala go zdradza i skaza, i sierść
(Komu w drogę, temu czas)
Oszukać,
(Znieważyć)
I zwieść (do cna)
(Nic już nie trzyma go tu)
On od początku wcieleniem był zła
(Komu w drogę, temu czas)
We krwi ma zło i gniew
Tulił do snu zdrady śpiew
Niechaj gna
Niechaj trwa
Nie chcemy zapomnieć więc pieśń nasza łka
On nie jest już jednym z nas
W swoim sercu on Skazę ma
To nasz głos, to nasz sąd
Nie jest stąd
Kiedyś ktoś zdradził nas
Zniszczył wiarę w świat
Dziś to wiemy i wyrok nasz trwa
Skazy syn stać nie może się jednym z nas
Nie jest już jednym z nas
Oszukać
I zwieść
Oszukać
I zwieść
Oszukać
Miłość drogę zna
W gąszczu trudnych spraw
Chcę odszukać nić
Która wskaże mi
Gdzie zmierzać mam, jak żyć
Wiem, że znajdę ją
Wiem już z kim chcę iść
Gdy zabraknie sił
Gdy zgubię sens
Z pomocą przyjdzie chór dwóch serc
Już wiem, miłość drogę zna
Poprowadzi mnie przez świat
Ty przy mnie, ja przy tobie
Przez mrok, ku jutrzence dnia
Świat jest lepszy gdy
Jesteś obok ty
Miłość drogę zna...
Kiedyś czułem wstyd
Głupio bałem się
Że nie zdążę już
Że miłość straci sens
Że wyśmieją nas
Dzisiaj wreszcie wiem
Z nich się mogę śmiać, nie zrażą mnie
Przy tobie dobrze czuję się
Wiem, że miłość drogę zna
Poprowadzi nas przez świat
Ty ze mną i ja z tobą
Przez mrok, ku jutrzence dnia
Świat jest lepszy gdy
Jesteś obok ty
Miłość drogę zna
Wiem, że miłość drogę zna
ingonyama nengw enamabala
OdpowiedzUsuńco to znaczy ?
to modlitwa rafikiego piosenka rafikiego lub nie wiadomo co;)
Usuńto eeeeeeeeeeeeee niw wiem
OdpowiedzUsuńhe he
OdpowiedzUsuńOdwiedzicie blog
OdpowiedzUsuńKiedyś nastaną lepsze dni...
Polecam