Wiem że wydaje się wam to dziwne, ale kiedyś Zira i Sarabi były przyjaciółkami.
Opowiem o tym jak skończyła się ich przyjaźń:
Mufasa szukał żony. Zira bardzo chciała być królową więc postanowiła wyjść za Mufasę nawet jeśli go nie kochała.
Sarabi zakochała się w Mufasie i powiedziała o tym tylko Zirze.
-Ahadi i Uru pozwolili przyjść na wybór żony dla Mufasy 3 lwicą. Ja idę chodź jeszcze nie przyszłam się zarejestrować u Rafikiego, ale zrobie to jutro. Powiedziała Sarabi Zirze.
-Wątpie! Powiedziała Zira.
-Jak to? Zdziwiła się Sarabi.
-Wczoraj Rafiki powiedział że zostało tylko 1 miejsce. Powiedziała Zira.
-I nikt tego miejsca nie zajoł. Powiedziała Sarabi.
-Ja je zajęłam kiedy godzinę temu rozmawiałaś ze swoją matką-Lisabeth. Dodała Zira.
-Jak to! Przecież wiesz że podoba mi się Mufasa! Sarabi była zła.
-A ja chce być królową! Kto pierwszy ten lepszy! Powiedziała Zira.
-Nie potrzebuje takiej przyjaciółki jak ty! Powiedziała Zira i odeszła.
Sarabi poszła na Lwią Skałę. Była smutna że zawiodła się na swojej przyjaciółce.
Rafiki zauważył smutek Sarabi i podszedł do niej.
-Co się stało? Spytał Rafiki.
-Zawiodłam się na Zirze. Była moją najlepszą przyjaciółką. Wiedziała że chciałam spotkać się z Mufasą. A zajęła ostatnie wolne miejsce do spotkania. Powiedziała Sarabi.
-Ciężka to rana kiedy od swojego. Ale pogadam z Ahadim to załatwię Ci miejsce na wybieraniu żony dla Mufasy. Powiedział Rafiki i odszedł.
Następnego dnia było spotkanie-wybór żony dla Mufasy.
Zira i inne kandydatki weszły już do groty królewskiej.
Sarabi trochę bała się wejść, ale podszedł do niej Rafiki i powiedział że załatwił jej miejsce.
Sarabi uśmiechnęła się i weszła do królewskiej groty.
Tam zauważyła ją jej EKSPRZYJACIÓŁKA-Zira.
-Co ty tu robisz?! Nie możesz! Zawołała Zira.
-Rafiki załatwił mi miejsce! Powiedziała Sarabi.
-Proszę o ciszę! Powiedziała Uru. I Ahadi przemówił, a swoją przemowę zakończył tak: "A teraz wyjdźmy na dwór i mój syn-Mufasa wybieże sobie żonę z pośród was."
I wszyscy wyszli na dwór.
-On cię napewno nie wybierze! Zakpiła sobie Zira z Sarabi.
Wszystkie lwice zajęły swoje miejsca.
I Mufasa miał wtedy wybrać żonę dla siebie. Gdy zobaczył Sarabi zakochał się w niej od pierwszego wejżenia. Wziął kwity i podszedł do Sarabi.
-Cześć piękna! Zawołał.
-Chyba nasz syn już wybrał. Powiedziała Uru do Ahadiego.
-Zapewne! Powiedział Ahadi.
Ich słowa usłyszała Zira która była wściekła i uciekła z zebrania.
Po kilku tygodniach odbył się ślub Sarabi i Mufasy. Na który przyszli wszyscy o prucz Ziry.
Zira pod czas trwania ślubu przebywała na granicy Lwiej Ziemi.
Tam był też Skaza ( który też nie przyszedł na ślub ) i Zira się w nim zakochała. :)
Tak! Właśnie! Jak się traktuje wszystkie fanowskie prace na poważnie, to potem wszystko jest możliwe!
OdpowiedzUsuńNo cóż autorka tego bloga miała 11-12 lat podczas tego pisania. Nic dziwnego to na poważnie brała, ale Twój komentarz jest taki prawdziwy, że nic ująć nic dodać
Usuń