czwartek, 13 listopada 2014

Wyprawa Simby na Złą Ziemie

Simba był jako lwiątko na cmentarzu słoni - to wiadomo. A czy był na Złej Ziemi jako lwiątko? Właśnie o tym będzie ta notka, o wyprawie Simby na Złą Ziemie.
Opowiadanie:
Simba wstał wcześnie i pobiegł do Skazy. Jego wuj się z tego nie ucieszył. "Stryjku, opowiesz mi o innych lwich krainach niż Lwia Ziemia. " Zawołał syn Mufasy i zaczął po Skazie skakać. "Jest Zła Ziemia, ale tam lwiątka chodzić nie mogą. To tylko dla dzielnych lwów. Bo to jest wspaniałe miejsce, ale nikomu nie mów że Ci o niej powiedziałem ponieważ............................tam mieszka stado Złej Ziemi z którym twój ojciec jest skłócony. " Powiedział Skaza, a Simba podekscytowany słuchał. Skaza znał się na lwiej ciekawości, liczył że Simba pójdzie na Złą Ziemie a tam zabije go np. Serpen. Podeszła do nich Sarabi. "Simba, chodź! Mam dla Ciebie niespodziankę! " Powiedziała. Simba ciekawy poszedł za swoją matką. Ona zaprowadziła go na Rajską Ziemie. Pokazała mu wodospad i Simbie się spodobał.
   Po południu Simba przypomniał sobie o Złej Ziemi. Pobiegł tam natychmiast. Spacerował z zadowoleniem po Złej Ziemi. Zobaczył jeziorko. Wszedł na kłodę by się bliżej przyjrzeć żabie która była w jeziorku. Niestety kłoda pękła i Simba wpadł do jeziorka. "Ha, ha, ha, ha, ha.... " Simba usłyszał czyiś śmiech. Spojrzał w górę i zobaczył pewne lwiątko. "Cześć jestem Udbi, śmieszny jesteś. " Powiedział lwiak. Simba wyszedł z jeziorka i mu powiedział że chce z nim walczyć. 
 Miało być tak że jak Simba wygra to Udbi odwoła to co powiedział, a jak wygra Udbi to Simba mu pokaże Lwią Ziemie. Lwiątka zaczęły walczyć. Wygrał Udbi i Simba mu musiał pokazać Lwią Ziemie. Spacerowali po Lwiej Ziemi i gadali ze sobą. Początkowo o Lwiej Ziemi, ale później temat zszedł na inne tematy. Na sawannie lwiątka pobawiły się ze sobą a potem poszli na Lwią Skałę. 
 Simba przedstawił rodzicom a potem kumplom swojego nowego kolegę. Tojo, Tama, Mheetu i Nala nie byli zbytnio nim zachwyceni. "Simba, to jest wyrzutek. Nie możesz się bawić z wyrzutkami! " Powiedziała Tama. Simba to zignorował i poszedł z Udbim na Złą Ziemie. Simba i Udbi na Złej Ziemi bawili się we wszystkie zabawy jakie znali.
To fragment komiksu "Niezwykły chór" ale mi się to zdjęcie podobało i pasowało do opowiadania
Po Złej Ziemi spacerowała właśnie Zira z Serpen. Zauważyły Simbe i Udbiego. "To Simba, jeśli ty Serpen go teraz zabijesz to Skaza będzie po Mufasie królem a ja królową . " Pisnęła Zira do Serpen. "A ja znam tego lwiaka. To Udbi - syn mojej przyjaciółki Sarry. Jestem jego przybraną ciocią. " Powiedziała Serpen. "To ja go odciągnę, bo Ciebie zna. " Zaproponowała Zira. Zira podeszła do bawiących się lwiątek. "Stryjenko Ziro, cześć!" Zawołał Simba rozpoznając Zire. Zira bez słowa wzięła w pysk Udbiego i pobiegła przed siebie. Simba zaczął ją gonić, ale Serpen uderzyła go tak że poleciał na pewną skałę. Lewek nie znał siostry swojej stryjenki więc zaczął uciekać na skałę. Skoczył do wody i popłyną przed siebie.
Serpen ( jeśli ktoś zapomniał jak wygląda Serpen )
 Wrócił na Lwią Ziemie. Wszedł na pewną skałę i spojrzał jeszcze raz na Złą Ziemie. "Tam rzeczywiście mieszkają takie wyrzutki jak np. ta brązowa lwica, nie będę tam więcej chodził, nigdy!" Pomyślał i poszedł na lwią skałę.           :)
 

2 komentarze: