środa, 18 marca 2015

Kiara's reign - Chapter 2

Hej! Oto ciąg dalszy komiksu.
Dziś omówimy też bohaterów komiksu.









Nigdzie nie znalazłam "chapter 3", możliwe że go nie ma.
Jeśli okażę się że jest to poinformujcie mnie o tym a ja go znajdę i przetłumacze w następnej notce.

To teraz opis bohaterów.

Leah - najmłodsza z rodzeństwa i główna bohaterka komiksu. Ma paraliż lewej tylnej łapy; przez co nie biega zbyt dobrze. Ma dobre serce i jest przyjazna oraz miła.

Asha - najstarsza z rodzeństwa. Pomaga Leah i broni ją kiedy inne lwiątka dokuczają Leah. Odważna, mądra, miła, dobra lwiczka. Pokazała że jest wspaniała kiedy obroniła Leah. Jest ona zorganizowana i wie co robić, pokazała to w wąwozie.

Koda - średni z rodzeństwa. Wcale nie jest pewne że to on będzie królem. Jest tchórzliwy i boi się sprzeciwić przyjaciołom, nie stanął w obronię siostry. Nie zbyt mądry. Ale pokazał że w głębi serca jest dobry kiedy przeprosił Ashe. Bardzo uległy.

Przyjaciele Kody - to są Dago, Akila i Asante. Cała ta trójka nie lubi Leah; zwłaszcza Dago. Są kłamliwi; pokazali to gdy okłamali Kiare że to Leah chciała pójść do wąwozu a oni ją powstrzymywali. Są samolubni; kiedy Koda był w tarapatach nie chcieli wzywać pomocy by nie wydało się że poszli do wąwozu.

Kiara - Dba o Leah i pociesza ją gdy ta wpada w smutek. Ona jest bardzo dobrą matką. Dla Kiary najważniejsze są jej dzieci.

Azima - rozsądna i mądra lwica. Jest głosem rozsondku u Chiku. Nie podoba jej się zachowanie towarzyszki. Nie ma zbyt dużego poczucia humoru.

Chiku - mama Mali i strażniczka północnej straży. Zawsze zwraca uwagę na każdą rzecz która jest w wąwozie, denerwuję to Azime. Chiku zawsze robi "po swojemu". Ma słabość do lwiątek i zatroszczyła się o Leah.

Mala - córka Chiku. Przyjazna i troskliwa z niej lwiczka. Umiała się zająć "nowym członkiem rodziny". Lubi wspinaczki i oglądanie zachodu słońca.

Król stada Chiku - Chiku i Azima uważają go za tyrana ale nie był taki zły bo nie skrzywdził Leah. Chiku się go boi. Zimny lew.


To teraz opowiadanko.

Opowiadanie:
Nala i Tama leżały w jaskini. Tama spodziewała się pierwszego dziecka. 
-Rafiki powiedział że to będzie syn....... Powiedziała lwica z grzywką.
-Gratuluję. - zaczeła Nala - Też bym chciała mieć dzieci.........
-Malka nie ma partnerki.......więc........
-Co?! Nie! Tylko nie Malka! Ostatnio on zawiódł mnie kiedy mieliśmy szukać pomocy....
Nala nagle ściszyła głos.
-Pomocy?
-Tak. - szepnęła - kogoś kto by pokonał Skaze. Dziś idę poszukać pomocy, ale musi się zrobić ciemno....
                                                                             ***
Nala tak jak postanowiła tak zrobiła. Znalazła Simbę, Simba wrócił na Lwią ziemie, zabił Skaze i przejął tron. Zira została wygnana z lwiej ziemi wraz ze swoim stadem i trójką dzieci. Tama nie była
zadowolona że Simba wrócił.
                                                                        ***
-Wolałam już Skaze.... Pomyślała będąc  sama w jaskini.  Nagle Tame złapały mocne skurcze i 
zaczęła rodzić.
-TOJO! Krzyknęła, ale lwa nie było.
Tama musiała rodzić sama. Nagle do jaskini wbiegł Simba. ( Simba rządził lwią ziemią dopiero 3 dni )
-Wyjdź stąd! Krzyknęła Tama i złapała się za brzuch.
-Nie zostawię Cię tak......
-WYJDŹ!!!!
Simba wyszedł bo czuł że Tama nadal go nie lubi; nigdy się nie lubili. Tama urodziła synka.
Rodziła sama chodź chciała by podczas porodu byli przy niej Nala i Tojo.
Synka ona i Tojo nazwali Nguvu*.
Tojo był dumny z syna. Tama nie chciała mieszkać dalej na ziemi Simby; wraz z Tojem i synkiem przenieśli się na Rajską Ziemie. Tojo miał nadzieję że Tama będzie poświęcać dużo czasu Ngovu, ale ona cały czas myślała tylko jak się pozbyć Simby. Pewnego dnia Tojo miał tego dość i powiedział 
Tamie żeby się przeszła spacerem z synkiem a nie cały czas czaiła się na lwiej ziemi.
Tama się zgodziła i przeszła się na spacer z synkiem.
Ale poszła na Lwią Ziemie. Zostawiła Ngovu pod lwią skałą i przyczaiła się na Simbę by zaatakować. Ale na Ngovu zaczaił się były partner Tamy - Jeraha*. Był zły że ona wolała Toja. Skoczył na Ngovu i zaczął go gryźć i szarpań.
Lwiątko płakało. Tama zobaczyła co robi Jeraha; odepchnęła go i wzięła synka.
-To za odrzucenie! Krzyknął Jeraha uciekając.
Synek Tamy i Toja przestał oddychać. Oboje myśleli że umarł. Tama i Tojo płakali całymi godzinami.
 Ale okazało się że lwiątko żyje. Tojo i Tama byli bardzo szczęśliwi. Niestety Jeraha uszkodził Nguvu jedną łapę. Nguvu prawdopodobnie już zawsze będzie kuleć. Tama chciała się pogodzić z Simbą.
On się zgodził. Tama, Tojo i Nguvu wrócili na lwią ziemie. 
                                                                                       ***
Minęło od tych wydarzeń dużo czasu. Nguvu już biegał radośnie po sawannie; oczywiście kulał.
Tama znów była w ciąży. Nguvu bał się że po narodzinach rodzeństwa rodzice go porzucą bo jest kaleką.  Tama urodziła dwie córeczki. Obok niej leżały też jej dwie przyjaciółki: Kuishi* i Kusema*.
-Tama, jak nazwiesz swoje córki? Spytała Kusema.
-Może białą Kicheko* - powiedziała Tam - a  brązową Mwanzo*.
-Dobry pomysł.
Nguvu nie był zadowolony.
Całe dnie spędzał w jaskini żeby rodzice go nie porzucili. Ale kiedy zrozumiał że rodzice traktują jego i jego siostry równo - zaczął wychodzić i bawić się i rodzeństwem. Kicheko i Mwanzo zostały najlepszymi przyjaciółkami Kiary. Jeraha już nigdy się nie pojawił w ich życiu. Wszystko było dobrze i rodzice byli dumni ze swoich lwiątek.              :)

 
  To teraz gra.

W opowiadaniu niektóre imienia pozaznaczałam gwiazdką.
Oto te imiona:
1. Jereha
2. Nguvu
3. Kuishi
4. Kusema
5.Kicheko
6. Mwanzo

Ta gra polega na tym żeby dowiedzieć się co te imiona oznaczają w języku Suahili.
Odpowiedzi wyślijcie mi na mojego e-maila:    Wika.szczecin@wp.pl
Napiszcie że wysłaliście w komentarzu.
Nie piszcie mi odpowiedzi w komentarzu bo jak ktoś mi napiszę odpowiedzi w komentarzu to ten komentarz usunę!


:)

6 komentarzy:

  1. Świetna notka,zapraszam na boltoibalto.blogspot.com nowe notki ;) Czekam na więcej ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Dziś mój najlepszy dzień w życiu! Bo w szkole 6 5 i 7 miejsce w ogólnopolskim konkursie , a u Ciebie nowa notka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację - nie ma rozdziału 3, ale bardzo bym chciała. Pisałam nieraz z autorem komiksu (TC-96 na dA), chętnie mogę spytać o kolejny rozdział :)

    zapraszam do mnie, pozdrawiam ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten lew to Kopa, wiem to, TC96 sama to powiedziala.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że jest już chapter 2,

    OdpowiedzUsuń
  6. Notka jak zawsze wystrzałowa...ale musze nadrobić bo mnie 2 tygodnie nie było...ale czy zrobiłabyś notkę (nie wiem ale może już być) o Zauditu na temat jej charakteru,jak panowała i jak poznała Ahadiego...zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń