niedziela, 12 października 2014

Dlaczego Tojo i Zira nie mogli być razem?

Nie którzy uważają że Tojo i Zira byli razem. I że Tojo i Zira to rodzice Vitani i Kovu.
Nie wiem jak według was, ale według mnie to nie może być prawda.
Z kilku powodów.
Po pierwsze Tojo był młodszy od Ziry, dużo młodszy. Kiedy Mufasa, Sarafina, Sarabi, Skaza ( więc Zira też bo ona jest w wieku Skazy ) byli dorośli. Simba,  Nala, Mheetu, Tama i Tojo byli lwiątkami. Zira nie zdradziła by Skazy z kimś kogo mogłaby być matką. ( Wcale nie uważam że Zira była matką Tojo, nie sądzę nawet że byli spokrewnieni. Podałam tylko przykład żeby pokazać jak Zira jest starsza.
Simba, Tojo i inne lwiątka
 Po drugie Tojo jest często mylony z Rosko. ( Rosko to w mojej wersji ojciec Vitani i Kovu, w innych wersjach to ten sam lew tylko inaczej się nazywa. )
mały Tojo

dorosły Tojo
Zira i Rosko
Rosko i Zira
Widać różnice pomiędzy Tojo a Rosko?
Jest jeszcze trzeci powód, Tojo bardzo kochał Tamę.
Tama - żona Toja
A teraz opowiadanie o Toju.
Opowiadanie: 
Tojo leżał na gałęzi drzewa. Obok niego latały ptaki które lubił. Widział z gałęzi drzewa całe królestwo, a przynajmniej jego dużą część. Usłyszał jak bawią się Simba i Nala. Też chciał, ale dziś musiał się zająć ptakami które go lubiły i on je też. Zobaczył że wśród lwiątek nie ma Tamy. Szybko skoczył z drzewa i poszedł jej poszukać. 
Tojo i ptaki
Nie znalazł jej, ale postanowił pobawić się z Nalą i Simbą. Zapomniał wtedy o ptakach chodź je uwielbiał. "Nala, Simba pokazać Wam coś? " Zawołał do Simby i Nali. Nala pobiegła do Toja. Simba poszedł za nim nie chętnie bo chciał pobawić się z Nalą sam.  Kiedy zobaczył że Nala sobie idzie z Tojem pobiegł za nią. Szli we trzech aż nagle Tojo się zatrzymał. Stanął przy wysokim drzewie i zaczął się wspinać. "Muszę zobaczyć czy dobrze idziemy. " Oznajmił. Jak wszedł zobaczył że jednak szli źle. Rajska Ziemia gdzie mieli pójść była w lewo od miejsca do którego szli. 
Nala i Tojo
 Niespodziewanie gałąź się złamała i Tojo spadł. Spadł w wysoką trawę. Nala chciała go poszukać, ale Simba wybił jej to z głowy i poszli nad wodopój. Tojo wyszedł z wysokiej trawy i wszedł na kamień. Jak zobaczył że jego przyjaciele sobie idą zrobiło się mu smutno. Usłyszał walkę lwic. Tojo zastanawiał się jakie lwice walczą. Pobiegł w kierunku odgłosów. Okazało się że to walczą lwica ze złej ziemi z Sarafiną. Na pomoc Sarafinie rusza Sarabi. Lwica ze Złej Ziemi ucieka. "Zira też jest ze złej ziemi, nie uważasz że powinnyśmy coś zrobić. " Powiedziała Sarabi. Sarafina powiedziała jej że nie wie co zrobić. Tojo nie wiedział kto to Zira. 
Tojo
Nagle Tojo znów coś usłyszał. Byli to Simba i Nala którzy bawili się nie widząc Toja. Za to Tojo zobaczył że jakaś lwica chce zaatakować Simbę. Była to Zira, ale Tojo nie wiedział jak się ta lwica nazywa ani że to stryjenka Simby. Nala też wtedy nie znała Ziry. Poznała ją dopiero jak Zira została królową. Kiedy Zira skoczyła na lwiątka Tojo pchnął Nale i Simbę tak że wpadli do wodopoju. Zira uciekła. Simba kiedy wyszedł z wodopoju był wściekły na Toja że go pchnął, Simba nie widział Ziry jak go atakowała. Nala wyszła z wody i powiedziała: "Ja widziałam że jakaś lwica nas chciała zaatakować, Tojo nas ocalił to bohater. " Simba uwieżył Nali i kiedy Tojo wyszedł z wody Simba zapytał go czy chciałby się z nimi bawić. Tojo chciał i spędził miło czas z Nalą i Simbą. Potem dołączyła się też Tama która była na Rajskiej Ziemi i teraz wróciła. To był wspaniały dzień zarówno dla Toja jak i dla Simby i Nali. :)
Tojo
Wiem że opowiadanie krótkie, ale o Toju mało wiem bo znam go tylko z komiksu: "Mama dla piskląt " . Ale mam nadzieje że się podobało mimo że krótkie. :)
 

3 komentarze: