|
Rafiki trzyma Tandi i Tanabi |
Kiarze i Kovu urodziły się dzieci. Synek - Tanabi i córka - Tandi. Rafiki pokazał je całemu królestwu. Pewnego dnia Kovu zabrał swoje dzieci na Złą Ziemie, chciał im pokazać gdzie się wychował:
Zaczekał na nie pod lwią skałą. Lwiątka wybiegły się bawić. "Chodźcie, pokażę wam coś. " Oznajmił Kovu. Tanabi i Tandi pobiegli za nim. Zaprowadził ich na Złą Ziemie. Podszedł z nimi do złej skały i powiedział: "Tutaj się wychowałem, na tej ziemi. Dorastałem tu z siostrą i bratem. Moją siostrę dobrze znacie, a mój brat.... niestety zginął. " Lwiątka patrzyły z niedowierzaniem na złą skałę.
|
Tandi szybko szła za swoim ojcem |
Niespodziewanie na Kovu skoczyła...............Dotty. "Nuka nie zginął, ty go zabiłeś! " Krzyknęła. Kovu się zaczął tłumaczyć że nie chciał zabić Nuki. ( Wtedy Dotty była nadal zła na Kovu i uważała go za zdrajce. ) Jednak Dotty szybko zeskoczyła z Kovu i......................wzięła za ogon Tandi. Zaczęła uciekać z księżniczką. Kovu wziął Tanabiego na grzbiet i biegli za Dotty. Kovu był szybki i dogonił Dotty. Skoczył na nią i kiedy lwica poczuła że przegrywa rzuciła lwiątkiem do jeziora z krokodylami. Kovu i Tanabi podbiegli wyciągnąć Tandi nim pożrą ją krokodyle. Tandi wdrapała się na zaschniętą gałąź. Kovu zabrał ją z jeziora i powiedział że wracają na lwią ziemie.
|
Dotty |
Jak wrócili Kiara podeszła do Tandi i powiedziała że dziś nauczy ją polować. Kovu został sam z Tanabim. Wziął swojego syna na grzbiet a Tanabi zapytał: "To prawda że zabiłeś Nuke? " Kovu opowiedział mu jak było. Tanabi zrozumiał to.
|
kovu bawi się z synem |
Kovu postanowił nauczyć syna walczyć. Ale na początku chciał go nauczyć czegoś innego. "Jak dam Ci znak rzucisz się na tego świstaka. " Szepnął Kovu do swojego syna. "Tak tato. " Obiecał Tanabi. Kovu dał mu znak, a Tanabi rzucił się na świstaka. Kiedy Tanabi skoczył krzyczał: "HURRA!" więc świstak uciekł. Tanabiego to zasmuciło. "Gdybyś się nie wydzierał, to by Ci się udało! " Krzyknął Kovu i uderzył Tanabiego. Tanabi zobaczył że jego ojciec się wkurzył to uciekł na Złą Ziemie. Kovu zdał sobie sprawę że źle zrobił, ale Zira go właśnie w ten sposób uczyła. Kovu takiego czegoś nie lubił więc nie chciał tak samo traktować swojego syna jak jego matka jego. Pobiegł za synem by go przeprosić.
|
Kovu biegnie za Tanabim |
Książę uciekł na Złą Ziemie. Niespodziewanie skoczyła na niego Dotty. Tanabiego obronił jednak Kovu. Zabrał syna na Lwią Ziemie i go przeprosił. Obiecał mu też że nie będzie go tak źle traktować. Tanabi przebaczył ojcu i resztę dnia spędzili miło.
|
Tanabi i zachód słońca |
Tandi nauczyła się polować. Opowiedziała ojcu jak jej poszło. Kovu był z niej dumny. Kiedyś miał problemy z polowaniem, ale potem już się nauczył. Jak było już ciemno poszli z Kiarą, Tanabim i Tandi na polankę. Lwiątka się bawiły a Kovu opowiedział im o królach z przeszłości.
|
Rodzina królewska na polance |
Następnego dnia pokazał im ze szczytu lwiej skały całą lwią krainę. Pokazał im też Złą Ziemie na którą zabronił im bez niego wchodzić. :)
|
Kovu czeka na swoje dzieci |
Tydzień Kovu już się skończył, teraz opowiadania będą o różnych postaciach króla lwa. Mam nadzieje że opowiadania z Tygodnia Kovu były fajne. Przy dzisiejszym opowiadaniu trochę improwizowałam bo nie wiedziałam o czym napisać, ale dziś przyszły mi już do głowy pomysły na kolejne opowiadania o różnych postaciach. Miłego dnia. :)
Toje opowiadania są super! Dają mi wenę twórczą i mam pomysły na mojego bloga! ( te pomysły to nie historie z twoje bloga)
OdpowiedzUsuńPozdro