Kłopoty Mheetu

Mheetu po wstaniu rano zbiegł z Lwiej Skały. Gdy był na dole wpadł na Sarabi. "Przepraszam panią królowo Sarabi. " Powiedział wstając. "Mheetu, dobrze że Cię widzę. Nie widziałeś Simby.....to twój kolega? " Spytała królowa. "Nie..." Dodał smutno. Mheetu poszedł na polanę. Skoczyła na niego Nala, ale on okazał się silniejszy od starszej siostry. "Z każdym dniem jesteś coraz bardziej silny. " Przyznała Nala. "Chodź poszukamy Simby, teraz już jesteście przyjaciółmi więc mam nadzieje że nie będzie Ci przeszkadzać zabawa w trójkę. " Dodała jeszcze Nala. To prawda że Mheetu i Simba zaprzyjaźnili się. Mheetu chętnie poszedł z Nalą szukać Simby. 

Mheetu silniejszy od Nali

 Jak doszli do wodopoju Mheetu powiedział: "Rozdzielmy się! Ty poszukaj go tam, a ja w wąwozie. " Nala poszła tam gdzie pokazał jej Mheetu. A Mheetu w stronę wąwozu. Niespodziewanie Mheetu zaczepiła Sarafina. Wzięła Mheetu i Nalę na śniadanie. Mheetu zjadł pierwszy i wrócił do poszukiwań. Nala obiecała że jak zje to pomoże mu szukać Simby. 

Sarafina - mama Nali i Mheetu

 Mheetu poszedł w stronę wąwozu. Gdy doszedł do niego zobaczył w nim śmierć Mufasy i wygnanie Simby. Mheetu zaczął płakać widząc że Mufasa nie żyje. Jak hieny pogoniły Simbę Skaza się zorientował że Mheetu to widział. Podszedł do Mheetu. "NIE MOŻESZ NIKOMU WYGADAĆ ŻE ZABIŁEM MUFASE I WYGNAŁEM SIMBE UDAJĄC TROSKLIWEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!" Krzyknął brat Mufasy uderzając Mheetu. Mheetu poleciał tak daleko że uderzył w kamień.  Zemdlał i leżał tak nieprzytomny. Skaza był przekonany że do bił swego więc poszedł. 

Mheetu widzi śmierć Mufasy

  Tym czasem Nala już zjadła i poszła poszukać Mheetu. Nie znalazła go to poszła po Sarafine by ona jej pomogła. "Córko, nie martw się. Znajdziemy go. Simbę też to się z nimi dwoma pobawisz. " Uspokajała Nale Sarafina. W końcu znalazły Mheetu........................jak leżał nie przytomny. Sarafina i Nala się bardzo przestraszyły i zaniosły go do Rafikiego. Na szczęście Mheetu się ocknął. Kiedy otworzył oczy powiedział: "Kim ja jestem? Gdzie ja jestem? Kim wy jesteście? " To ostatnie pytanie było do Nali i Sarafiny. Mheetu stracił pamięć. "Pomogę mu. Ale musicie wyjść. " Odrzekł Rafiki. Sarafina i Nala zeskoczyły z baobabu Rafikiego. Były bardzo zdenerwowane. Nalę rozpaczającą na Lwiej Skale próbowała pocieszyć jej przyjaciółka która do niej przyszła. 

Nala i jej przyjaciółka która ją pociesza

Po upływie godziny Rafiki zawołał Sarafine i Nalę. Mheetu podbiegł do Sarafiny i zawołał: "Mamo! " Rafiki wyjaśnił Sarafinie że Mheetu wróciła pamięć, ale Mheetu nie pamięta wydarzeń z dzisiejszego dnia. Nala przez całą drogę na Lwią Skałę opowiadała Mheetu o tym co dzisiaj robili. Opowiadała rzecz jasna tylko o tych chwilach w których była z Mheetu. Nie wiedziała co Mheetu robił w pozostałych chwilach, więc Mheetu nie przypomniał sobie co się stało w wąwozie. Ucieszyło to Skazę który podsłuchał jak Sarafina rozmawiała z Rafikim. 

Gdy Sarafina, Nala i Mheetu wrócili na Lwią Skałę Nala zaczęła bawić się z Mheetu

 
 Jak się nabawili Nala przypomniała Mheetu że mieli szukać Simby. Niestety nabawili się dopiero wtedy jak było już ciemno i nie mogli pójść szukać Simby. Sarafina planowała jutro rano nauczyć Mheetu polować i uważała że powinien być na to wyspany. Nie było by sprawiedliwie gdyby Mheetu musiał położyć się spać szybciej niż Nala. Dlatego Sarafina wzięła Mheetu i Nale do pyska i zaniosła do groty położyć ich spać. Kiedy lwiątka zasypiały do groty weszła zdenerwowana Sarabi. "Sarafino! Proszę pomóż mi szukać Simby! Mufasy też, od rana go nie widzę! " Krzyczała zdenerwowana. "Sarabi, Sarafina! Chodźcie! Muszę coś ogłosić! " Burknął Skaza wchodząc i wychodząc z groty. Sarabi poszła z Sarafiną trzymającą w pysku Nale i Mheetu pod lwią skałę. Były tam wszystkie lwice. Na czubku lwiej skały stanął Skaza i powiedział że Mufasa i Simba nie żyją. Lwice były przerażone, Nala i Mheetu też. Skaza zaprowadził wszystkich do wąwozu gdzie było ciało Mufasy. "Simbę zjadła jedna z antylop gnu. " Powiedział Skaza. Mheetu nadal nie przypomniał sobie tego co widział. 

Skaza zaprowadził lwice do wąwozu

 W nocy Nala i Mheetu nie mogli spać. "Jeszcze wczoraj królem był Mufasa a ja bawiłam się z Simbą. Teraz Simba i Mufasa nie żyją a królem jest Skaza. " Pomyślała Nala a z oka pociekła jej łza. Wszyscy mieszkańcy lwiej ziemi żyli w strachu. 

.......w strachu

 Kilka tygodni później Skaza wygnał Mheetu bo bał się że jak Mheetu dorośnie to go zabije. Nala i Sarafina zostały przez Skazę zmuszone do zostania na lwiej ziemi. Mheetu kiedy został wygnany był lwiątkiem. Zamieszkał na Rajskiej Ziemi ze swoim i Nali ojcem - Shizasenem. Dobrze mu się tam żyło. Momentami nawet się cieszył że go Skaza wygnał. Gdyby go nie wygnał musiał by mieszkać na zniszczonej Lwiej Ziemi. Tęsknił za matką i siostrą, ale......... na Rajskiej Ziemi żył w raju. :)

Rajska Ziemia ( wiem że wygląda jak dżungla, ale powiedźmy że to Rajska Ziemia bo innego zdjęcia nie miałam )