sobota, 20 września 2014

Wielka przyjaźń Kopy z Vitani

Kopa wstał bardzo wesoły. Chciał się pobawić z Vitani. Pobiegł prędko na Złą Ziemie. Niestety zobaczył że Kiara go śledzi. Kopa nie chciał by jego siostra poszła z nim, więc dał jej wyraźny znak żeby poszła do domu. Kiara posłuchała Kopy mimo że była mała. Kiedy Kopa znalazł się na Złej Ziemi rozejrzał się czy nigdzie nie ma Ziry, a jak się upewnił że nie ma nigdzie Ziry poszedł poszukać Vitani. 
 Kopa zastał Vitani pod dużą skałą. Przywitał się i ona też a potem zaczęli się razem bawić. Niestety przyszedł Nuka. "Vitani co ty robisz. Wiesz co będzie jak matka się dowie że się z nim bawisz!" Powiedział. "Nuka, nie mów jej proszę. W zamian...." Ale Vitani nie mogła mówić dalej bo usłyszała biegnące stado lwic ze Złej Ziemi które ruszały na polowanie. W śród nich była Zira. Kopa musiał szubko uciekać, ale obiecał Vitani że jeszcze przyjdzie. 
Kopa długo przechadzał się po Lwiej Ziemi. Zastanawiał się kiedy będzie dobry moment żeby pójść do Vitani. Naglę zobaczył że lwice ze Złej Ziemi ( i Zira ) weszły na Lwią Ziemie żeby coś upolować. Niewolno im było przychodzić na Lwią Ziemie więc zrobiły to potajemnie. Kopa zobaczył że upolowały zebrę. Lecz jedna zebra to za mało jak na całe stado lwic. Kopa zastanowił się przez chwilę i pomyślał: "One zostaną tu jeszcze żeby upolować coś więcej niż 1 zebra. To dobra chwila żeby pójść do Vitani, ona została tam sama. " I nic więcej nie myśląc pobiegł szybko na Złą Ziemie. 
Kopa szybko znalazł Vitani kiedy znalazł się na Złej Ziemi. "Hej, założę się że będę pierwsza na tej skale! " Zawołała Vitani. I oba lwiątka zaczęły się wspinać. Kopa pierwszy znalazł się na szczycie skały. Vitani się zdziwiła bo kiedy ścigała się na tą skałę z bratem zawsze był pierwsza. Lecz Kopa zobaczył z tej skały że lwice wracają z polowania. Szybko zaczął schodzić ze skały i powiedział do Vitani: "Nie martw się, widziałem jak lwice polują! Będziesz miała co jeść! " 

Niestety Zira widziała jak Kopa uciekał ze Złej Ziemi i miała pretensje do Vitani że się z nim bawiła. Kiedy Kopa był już na Lwiej Ziemi poszedł zobaczyć jak tam się ma jego siostra. Kiara była właśnie pieszczona przez Nalę. Kopa nie był jednak zazdrosny bo Simba i Nala traktowali go i Kiare po równo. Kopa zaczął opowiadać siostrze różne opowieści. Kiarze bardzo podobało się opowieść brata, wszystkie jej się podobały. Po opowiedzeniu Kiarze historyjek Kopa poszedł na Lwią Skałę popatrzeć z góry na całą Lwią Ziemie i też trochę na Złą bo tam mieszka jego przyjaciółka. 

 Niespodziewanie na Lwiej Skale pojawiła się Zira. "Dlaczego ty zadajesz się z moją córką!!!! " Krzyknęła i walnęła Kope łapą. Kopa chciał uciec, ale nie miał gdzie. Na szczęście w obronie Kopy stanął Timon. A po nim przyszły jeszcze lwice, szczęście że te z Lwiej Ziemi. Simba i Nala podeszli do Ziry i kazali jej się wynieść z Lwiej Ziemi. Zira nie miała wsparcia lwic bo one zostały na Złej Ziemi zmęczone po polowaniu. W takim razie poszła sobie z Lwiej Ziemi, ale powiedziała że to nie koniec. 
Kiedy Zira poszła Kopa poszedł na sawannę. Tam zastał też Timona który go uratował. "Dziękuje Ci! " Powiedział Kopa przytulając go. 

 "Słuchaj mały, ona chciała Cię zabić bo się spotykasz z jej córką. " Powiedziała surykatka. " Ale ja lubię Vitani. To moja koleżanka i zawsze będziemy przyjaciółmi. A jak będę królem Vitani zamieszka na Lwiej Ziemi i nadal będziemy się przyjaźnić. " Powiedział Kopa. :)






~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo lubię pisać opowiadania o Kopie. Mam nadzieje że dobrze wyszło. Miłego dnia. :)

1 komentarz:

  1. Super wpis! Widzę,że napisałaś tutaj troszkę. Podoba mi się Twój blog! Jeżeli chcesz mogę dla Cb wykonać nagłówek.
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia~~
    Kartyna(Hasira)
    Ps:Zapraszam serdecznie tutaj ->http://zycie-ktore-miales-nie-poznac.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń