Dzieci Simby i Nali

Dziś będą dwa opowiadania.
Najpierw pierwsze - moje.
Potem drugie - te które zamówiła Gabi lubi pingwinki 

a później napiszę o Dzieciach Simby i Nali, bo są wersje że było ich czworo.

Opowiadanie 1:
Pewnego razu podczas panowania Skazy, Skaza i Zira ostro się pokłócili. Rozstali się więc i Zira poszła na drugą połówkę lwiej ziemi. Nuka został ze Skazą. Zira zobaczyła tam pewnego lwa - Toja. Tojo był od Ziry młodszy ale ona się w nim zakochała. Podeszła do niego i zaczęła go podrywać. Tojo wiedział że to wszystko może zobaczyć Tama, więc nie dał się Zirze uwieść. Zira jednak uważała że zawsze dostanie to czego chce więc poszła za Tojem. Tojo poszedł do Tamy i się do niej przytulił. Zira się zezłościła. Postanowiła zniszczyć Tamie życie. Tylko nie wiedziała jak to zrobić. Zira postanowiła pokazać też Tojowi że jest do niego podobna. Poszła więc do ptaków i chciała żeby ją polubiły. Tojo to zobaczył i rzucił się na Zire. 
-Co ty chciałaś zrobić tym ptakom!? Krzyknął.
-Nic. Ja tak jak ty lubię ptaki więc się z nimi bawiłam. A ta twoja Tama lubi ptaki? Powiedziała Zira.
-Nie, ona nie lubi. Ale ciebie nie powinno to obchodzić. Powiedział Tojo.
-Widzisz, my do siebie bardzo pasujemy. Dodała Zira.
Tojo sobie poszedł. Kiedy Tojo był na polanie, Zira zepchnęła go ze skały na dolinę miłości. 
-aaaaaaaaaaaa! Ał. Krzyknął lew.
Zira skoczyła na Toja i zerwała kwiaty.
-Kocham cię i chcę z tobą być! Powiedziała Zira.
-A ty zrozum że ja cie nie chce! Ja kocham Tamę! Krzyknął Tojo i poszedł.
Zira poczuła nienawiść do Tamy. Pobiegła do niej i zaczęła z nią walkę. Tama była słabsza. Lwice rozdzielił Tojo.
-Tojo, widzę że przyszłeś mi się oświadczyć. Powiedziała Zira.
-Nie! I ty zira przestać mnie ciągle nachodzić! Krzyknął Tojo.
Tojo i Tama przeprowadzili się na Rajską Ziemie, Zira wróciła do Skazy.                 :)

Opowiadanie wiem że głupie, ale dziś nie mam weny.....

To teraz napiszę o dzieciach Simby i Nali.
Na pewno dzieci Simby i Nali to: Kopa, Kiara i Kion.
Ale są wersje że był jeszcze Tanabi.
Tanabi według tej wersji był bratem bliźniakiem Kopy. Ale według mnie to nie jest możliwe.

I. Na końcu KL1 był pokazany kopa. nie było przy nim żadnego innego lwiątka. Ani Rafiki, ani Nala, ani Simba nie mieli wtedy przy sobie innego lwiątka. Więc gdzie się podział ten brat bliźniak Kopy?

II. Tanabi może być synem Kiary i Kovu.

Jeszcze jest wersja z pewną żółtą lwiczką - siostrą bliźniaczką Kiary.
Ale jej też nie pokazali podczas prezentacji Kiary, nie mieli jej wtedy ani Simba, ani Nala, ani Rafiki.

Więc nie ma dowodów że Simba i Nala mieli więcej dzieci niż: Kopa, Kiara i Kion.


To teraz opowiadanie o ................. Skazie i Sarabi - koniec związku.

Opowiadanie 2:
Skaza był z Sarabi i mieli córkę - Johari. Ale Zira postanowiła uwieść Skazę. Skaza miał już dość Sarabi, która tylko narzekała i zrzędziła. Zira to wykorzystała. Zira i Skaza stali się parą kochanków. Sarabi o niczym nie wiedziała, do czasu....
Pewnego dnia Sarabi zaczepiła Skazę i krzyknęła: "Mógłbyś się wreszcie umyć! Śmierdzisz tak że czuć cię chyba na całej lwiej skale! "
-Czy ty zawsze musisz taka być?!!! Mam cię dość!! Krzyknął Skaza i poszedł na złą Ziemie do Ziry. 
-Zira czy ty mnie kochasz i chcesz być ze mną? Spytał Skaza.
-Tak. Tak. - Powiedziała Zira - Chodź Takuś, znalazłam takie jedno miejsce.
-Zira, wiesz. Planuje już w tym tygodniu powiedzieć Sarabi o nas. Już jej nie kocham, kocham ciebie. Powiedział Skaza.
Zira polizała Skazę. Zobaczyła to Sarafina. Sarafina pobiegła z tym do Sarabi.
-Sarabi, widziałam na złej ziemi Skaze i Zire w miłości. Powiedziała Sarafina.
Sarabi pobiegła na Złą Ziemie i zobaczyła Skaze i Zire w miłości.
-Skaza?! Co to ma być?! Krzyknęła Sarabi.
-Sarabi, zrywam z tobą! Mam już dość tych twoich narzekać i zrzędzenia! Teraz kocham Zirę i to z nią chcę być! Powiedział Skaza.
Sarabi uciekła płacząc. "Rzeczywiście dużo zrzędziłam." - Pomyślała Sarabi - "Może jak się zmienię to Skaza wróci do mnie." 
Sarabi się zmieniła i przestała zrzędzić i narzekać ale po mimo to Skaza nawet nie myślał o zostawieniu zirki. Johari postanowiła pójść do swojego taty którego nie widziała od tygodni, Skaza nie chciał się już widywać z córką, nie zależało mu na niej. Przed grotą do której przeprowadził się Skaza była Zira.
-Wynoś się stąd głupia lwiczko!!! Krzyknęła Zira.
Do Ziry podszedł Skaza.
-Właśnie! Wynoś się stąd Johari! Krzyknął Skaza.
Johari uciekła ze łzami w oczach.
Skaza i Zira weszli do groty. Sarabi siedziała na kamieniu. Podszedł do niej Mufasa.
-Co się stało Sarabi? Spytał.
-Skaza mnie zostawił dla tej głupiej ziry. Odpowiedziała.
-On na ciebie nie zasługuje. Powiedział Mufasa.
-Teraz Skaza gardzi nawet Johari, i nie chce jej widzieć. Ja straciłam męża a Johari ojca. Powiedziała Sarabi.
-Zasługujesz na kogoś lepszego - Powiedział Muffy - jesteś piękną, mądrą i cudowną lwicą. 
-Na przykład na kogo? Spytała Sarabi.
-Na mnie. Powiedział Mufasa.
-To znaczy? Spytała Sarabi.
-Kocham cię. Zawsze cię kochałem. Ale ty wybrałaś Skaze. Chcę być z tobą. Pamiętasz jak kiedyś dobrze nam było razem. Odpowiedział Mufasa
Sarabi przytuliła się do Mufasy. Sarabi i Mufasa zostali parą. Urodził im się syn - Simba. Kiedy Johari zobaczyła Simbę uciekła i wróciła dopiero jak była dorosła. Potem Mufasa umarł a Simba zniknął.  Skaza został królem. Zira poprosiła Skazę by wygnał Sarabi. Sarabi jednak powiedziała że jako była królowa nie mogła zostać wygnana. Tak brzmiało prawo lwiej ziemi nr. 23. Sarabi więc mieszkała na lwiej ziemi i tęskniła za mufasą i simbą. Pewnego dnia Simba wrócił i został królem.        :)


Przepraszam że opowiadania smutne, ale tak jakoś wyszło......

Zrobiłam mapkę. Oto ona: