Ucieczka Skazy część 1 + Zrobiłam plakaty

Było już pewne że królem będzie Mufasa. Skaza był bardzo z tego powodu smutny. Rodzice Skazy i Mufasa nadal równo ich traktowali i poświęcali im tyle samo czasu, ale Mufasa był dla Skazy wredny.
Kiedy bracia wyszli z groty Mufasa podbiegł do Skazy i powiedział:
-Masz dla mnie złowić 10 ryb, albo jak będę królem każe cię zabić.
Skaza nie miał więc wyjścia, poszedł złowić ryby dla brata. 
-Ja tak dłużej nie mogę.... Myślał Skaza.
Kiedy był zachód słońca Skaza płacząc chodził po Lwiej Skale. Zobaczył Ahadiego i Mufase. Na widok brata zaczął jeszcze bardziej płakać.

 Ahadi to zobaczył i chciał pocieszyć młodszego syna.
-Skaza, chodź do nas. Zawołał król.
-Tato nie...... Szepnął Mufasa.
Skaza nic nie powiedział tylko uciekł z lwiej skały płacząc. 

 Skaza uciekł na cmentarz słoni, planował uciec i nigdy więcej nie wracać. Chciał powiedzieć o tym tylko swoim najlepszym kolegom - hienom i swojej miłości - Zirze. Zobaczył swoich kolegów: Banzai'a, Shenzi i Eda.
-Cześć Skaza! Zawołały hieny.
-Posłuchajcie, uciekam i już nigdy więcej nie wrócę. Powiedział Skaza.
-Dlaczego? Spytała Shenzi.
-Nie chcę mówić........ Dodał Skaza.
Hieny zaczęły się bawić z kolegą, rozpoczęła się szalona zabawa. Kiedy skończyli się już bawić Shenzi stojąc na czaszce słonia spytała Skazę:
-Skaza, a do kąt pójdziesz?
-Do Lwiokraju. Odpowiedział Skaza.
-Co to jest? Spytały hieny.
-Mój tata mi o nim opowiadał, to raj dla lwów, każdy lew jest tam szczęśliwy, są tam drzewa mięsa i dużo lwiątek więc będę miał się z kim bawić.... Mówił Skaza nie wiedząc że Lwiokraj to tylko bajka którą opowiada się z pokolenia na pokolenie.
Skaza pożegnał się z hienami i poszedł w stronę Złej Ziemi.

Zobaczył tam Zirę, podbiegł do niej i powiedział:
-Zira, już nigdy się nie zobaczymy, uciekam do Lwiokraju. Powiedział Skaza.
Zira zaczęła płakać, choć chciała się powstrzymać. Zira miała już nigdy nie zobaczyć swojej miłości.
-Będę tęsknić. Powiedziała i przytuliła Skazę.
-Ja też ale muszę już iść żeby zdążyć do Lwiokraju przed wschodem słońca, będę iść całą noc. Dodał Skaza i poszedł.

Skaza szedł w wyjątkową ciemną noc. Dodatkowo zaczęła się burza i zaczął padać deszcz.
-Muszę się gdzieś schronić..... Pomyślał Skaza.
Wybrał sobie za schronienie małą jaskinie. 
Kiedy do niej wszedł myślał tylko:
-Nie mogę zasnąć, nie mogę zasnąć, nie mogę zasnąć, nie mogę zasnąć.......
Ale Skaza zasnął. Śniło mu się że to on będzie królem.

 Następnego dnia gdy Skaza wyszedł z jaskini już nie padało i nie było burzy. Lewek pobiegł więc na zachód. ( myślał że tam znajdzie Lwiokraj. ) Ale usłyszał tajemnicze odgłosy, przestraszył się i skulił.
Okazało się że to były...........

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co tam było? Dowiecie się w następnej części Ucieczki Skazy.

A teraz pokaże plakaty które zrobiłam ( od niedawna umiem pisać w paincie, teraz rozumiem jak niektórzy robię takie plakaty i drzewa genealogiczne) są one o różnych ciekawostkach/tajemnicach króla lwa:

MOŻNA KOPIOWAĆ! JEŚLI KTOŚ CHCE TO WKLEIĆ NA SWOJEGO BLOGA BO NA PRZYKŁAD CHCE ZROBIĆ DYSKUSJE KTO JEST TATĄ NALI TO NIE MA PROBLEMU, BĘDZIE MI NAWET MIŁO JEŚLI KTOŚ TO WKLEI.

Mam do was pytanie:
Czy chcecie żebym w następnej notce zamieściła dodatkowo rozdział z książki którą piszę pt. "Inna historia króla lwa"?

W tej książce spisuje pomysły na inną historię króla lwa, np. że Kovu wychowały hieny albo że po wojnie na lwią ziemie przybiegł lew który jest bratem simby porzuconym kiedyś na rajskiej ziemi i domaga się tronu itp.

Napisałam już 5 rozdziałów:
*Inna historia króla lwa nr. 1 - Historia Vitani
*Inna historia króla lwa nr. 2 - Historia Simby, Mufasy i Malki
*Inna historia króla lwa nr. 3 - Historia Kopy
*Inna historia króla lwa nr. 4 - Historia Taki i hien
*Inna historia króla lwa nr. 5 - Historia Vitani i Ziry



:)