niedziela, 30 marca 2014

Babcia Nuki

Uru urodziła Skaze i Mufase kiedy była bardzo młoda.
Więc żyła gdy Nuka się urodził.
Gdy Skaza był królem rządził żelazną ręką.
Całe stado uciekło.
Wszyscy byli głodni. Uru postanowiła coś z tym zrobić i porozmawiać ze Skazą.
-Synu! Tak nie może być. Wszyscy boją się przebywać na Lwiej Ziemi. Może byś..... Uru prubowała porozmawiać ze Skazą ale on jej przerwał i powiedział że on jest teraz królem a następnie odszedł.
Uru kochała swego młodszego syna ale nie podobało jej się jak Skaza rządzi.
Uru poszła do miejsca w którym Mufasa zginoł.
Uru przytuliła Mufase i powiedziała: "Och Mufaso. Ty to byłeś dobrym królem."
Jednak do Uru przyszdł Skaza z małym Nuką.
-Matko! Zajmij się Nuką. Powiedział Skaza i dał lwiątko Uru.
Uru wolała zajmować się Simbą ale wzięła Nuke i zaniosła na Złą Ziemie.
-Hawa! Zajmij się Nuką. Powiedziała Uru i poszła.
-Tak! Bo ty oczywiście wolisz żyć przeszłością. Simby już nie będzie. Nigdy się nim nie zajmiesz. Ale masz przecież Nuke. Czas Mufasy się skończył! Powiedziała Hawa i wzięła Nuke.
-Wcale że nie.......... bo Nuka to................. Uru nie wiedziała co powiedzieć.
-Nuka to takie same lwiątko jak Simba! Tylko że ma inny kolor. I też potrzebuje Ciebie. Powiedziała Hawa i wzięła Nuke.
Następnego dnia Uru poprosiła Skaze o to by mogła się zająć Nuką.
Uru bawiła się z Nuką i trochę otrząsnęła się po śmierci Nuki.
Kilka dni później umarła. :)


2 komentarze:

  1. "Uru bawiła się z Nuką i otrząsnęła się po śmierci Nuki" - nie powinno być przypadkiem "otrząsnęła się po śmierci Mufasy"?
    Pozdrawiam i weny. :)

    OdpowiedzUsuń