Saka był bardzo smuty gdy kiedyś wygnał go Dahabu.
Uru i Saka pokócili się o to lecz Uru urodziła syna potem 2.
Kilka lat później:
Skaza opuścił Lwią Skałę. Pobiegł na sawannę i zaczął gonić tam ptaka. Lubił się uczyć polować lecz Ahadi go tego nie uczył bo był zajęty uczeniem Mufasy jak być królem i czasami uczyła go tego Zira. Więc bardzo się na te polowanie cieszył.
Gonił ptaka przez całą Lwią Zimie. Dobiegł za nim na Zakazaną Ziemie. Tam dogonił go do groty na Zakazanej Skale. A tam on mu uciekł. Skaza miał już za nim biec lecz ktoś złapał go za ogon. Tym kimś był Saka. -Co tu robisz? I to sam?! Spytał Saka i naostrzył pazury. Skaza przestraszył się swojego dziadka.
WRYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!! Zawarczał Saka. Skaza chciał uciec ale nie miał jak. Saka miał już rozerwać go na strzępy lecz przyszedł Ahadi. Ahadi nie lubił teścia, a Saka nie lubił synowego. Ahadi nic nie powiedział tylko wzioł syna i zaniósł na Lwią Ziemie. Skaza cieszył się że ojciec go uratował. Tego wieczoru Skaza i Mufasa wzieli kąpiel i Skaza poszedł spać wcześniej a w nocy miały piękny sen że jest królem. :)
Fajne obrazki
OdpowiedzUsuń