Zemsta Nuki

Nuka nienawidził Kovu. Nuka miał plan jak pozbyć się Kovu. -Hej bracie! Chodź! Zawołał Nuka. Nuka zaprowadził Kovu na szczyt góry belek. Nuka z szedł troche niżej. Zżucił kilka belek. Belki pod Kovu zaczeły spadać. -Ha! Ha! Złowieszczo śmiał się Nuka i uciekał. Kovu w ostatniej chwili odskoczył.

Nuka nie był zadowolony że Kovu przeżył. -Nuka! Dlaczego to zrobiłeś?! Wrzasnoł Kovu. -To się stało nie chcący. Odrzekł lew. Nuka wymyślił kolejny plan. Zaprowadził Kovu nad rzeke z krokodylami.
Weszli na skałe. Nuka powiedział: -Kovu! Patrz! Kovu spojrzał w lewo. Nuka wrzócił Kovu do rzeki. Krokodyle mało go nie zjadły. Naszczęście Kovu wyskoczył. Zato Kovu miał rane na nodze. Mineło kilka dni i Kovu znów wpadł w półapkę Nuki.

  Nuka zaprowadził go na cmentarz słoni. Kovu stanoł na skarpie Nuka miał już sięe na niego żucić lecz nagle zawołała go Zira. Nuka poszedł za nią. -Nuka! Masz za zadanie podpalić sawanne razem z Vitani! Gdy Kiara będzie polować! Teraz! Warkneła Zira. :)