wtorek, 18 marca 2014

Zeli

Mheetu i Aurelia byli małżeństwem. Mieszkali razem na Rajskiej Ziemi. Mheetu zdecydował że nie chce mieć z Aurelią dzieci. Aurelia też nie chciała potomstwa.
Pewnego wieczoru Aurelia źle się poczuła. Pobiegła więc do szamana Rajskiej Ziemi: Maso. Maso powiedział Aurelii że jest w ciąży. -Ja nie mogę być w ciąży! Nie chce! Wołała Aurelia. -Możesz oddać swoje dziecko do adopcji! Tojo i Tama by chcieli dziecko. Powiedział Maso i odszedł. Aurelia nie wiedziała jak powiedzieć o tym Mheetu. Zdecydowała że mu nie powie tylko po narodzinach dziecka odda je tak Tojo i Tamie że nikt się nie dowie. Aurelii trudno było ukrywać ciąże przed Mheetu. Aż w końcu zaczęła rodzić. Pobiegła do Maso i urodziła syna. Był to pomarańczowy lewek. Aurelia pokochała swe pierwsze dziecko. -Aurelia! Przyszli Tojo i Tama by zabrać twego syna! Powiedział Maso. -Ja nie oddam Zeliego! Zdecydowała Aurelia. -Zeliego? Spytał Maso. -Nazwałam go Zeli. Powiedziała Aurelia i poszła.
Aurelia chciała zachować syna lecz bała się reakcji Mheetu. Mheetu spotkał Aurelie na sawannie Rajskiej Ziemi. Zdziwił się gdy ujrzał Zeliego.
Aurelia wytłumaczyła Mheetu że nie chciała ciąży ani dziecka. Mheetu więc zgodził się wychowywać Zeliego. Byli teraz pełną rodziną. :)


1 komentarz: