Pewnego razu Zauditu i Mohatu zawołali Ahadiego.
Narpiew Zauditiu przytuliła Ahadigo.
Potem Mohatu pokazał Ahadimu małe i szare lwiątko.
-To twój brat! Powiedziała Zauditu.
-Nazwaliśmy go Tani! Dodał Mohatu.
-Ale ja nie chce rodzeństwa! Oddajcie go komuś! Powiedział Ahadi.
-Co się stanie to się nie odstanie! Powiedział Mohatu.
-A teraz idziemy na rodzinny spacer. Dodała Zauditu.
I poszli na sawanne.
Zauditu chciała pokazać Taniemu wodospad. Lecz kiedy się nachyliła upóściła Taniego.
-Tani! Wołała lwica.
Prąd prowadził lwiątko so wodospadu.
Gdy Tani miał już wpaść do wodospadu ktoś go uratował.
Tym kimś był Ahadi.
Ahadi uratował brata i zaniósł go do Zauditu.
-Dzięki Ahadi! Powiedziała Zauditu.
Ahadi nauczył się jak bawić się z bratem i sprawiało mu to radość.
Ahadi polubił brata.
Tani w dorosłości orzenił się z Tinn.
Kilka lat po ślubie Tani zmarł przez stado nosorożców. :)
No końcu powinaś do dać o to : ):
OdpowiedzUsuńno bardzo fajne a ahadi ma spaniałego brata bo kiedyś widziałam jego zdięcie jako dorosłego
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń